Stojąc przed wyzwaniem, które od dłuższego czasu jest trudne do zrealizowania, częsciej szukałem odpowiedzi niż właściwych pytań. Szukałem szybkich i jasnych odpowiedzi od ludzi, których znałem i byłem pewien, że mi pomogą znaleść te właściwe.
Z czasem jednak odkryłem, że błędem moim było brak zadawania właściwych pytań. Moich menadżerów to onieśmielało, bo oni też nie znali odpwoiedzi i wykazywali w ten sposób brak potrzebnych do zrealizowania celu kompetencji.
Tacy menadżerowie zazwyczaj pouczają, udzielają rad czy też sugerują rozwiązania nie znając potrzeb jednostki i sposobu działania, ponieważ pytania zmuszają nas do myslenia i samodzielnego poszukiwania rozwiązań opartych na całej posiadanej wiedzy. Zadawanie pytań chroni więc przed biernym przyjmowaniem tego co mówi przełożony, a sformułowaniem odpowiedzi w którą się wierzy, która motywuje do działania i brania odpowiedzialności za efekty własnego działania.
Jest pięć ważnych powodów by pytać:
- właściwi ludzie wokół mnie posiadają potrzebne mi informacje
- zadawanie pytań motywuje do działania
- zadawanie pytań uzdalnia
- zadawanie pytań rozwija zdolności przywódcze
- zadawanie pytań daje poczucie autentyczności
Kuszace jest aby przyjmować rolę wyrokującego, wszytko wiedzącego, bo ego rośnie w siłę, a ludzi wokół uznajesz jak debili. Przyjmowanie zaś roli uczącego się, czyli pytającego, otwiera kreatywność i daje możliość wybrania różnych rozwiazań. Strefa komfortu jaką daje rola wyrokującego sprowadza do zamkniecia się na nowe możliwości. Wszytko wiedzący zarządzany przez dumę i ego żyje w strachu.
Pytający zaś jest otwarty i prawdziwy, bo przycież ma prawo czegoś nie wiedzieć. Uznaje ekspertów za osoby, od których chce się czegoś nauczyć. Korzysta z wiedzy innych i stosuje tę wiedzę doprowadzając do podniesienia jakości swojego życia.