Podsumowanie skanera przekonań

Podchodząc do skanera przekonań jako do narzędzia, dzięki któremu mogę zmienić swoje myślenie, które ma wpływ na jakość działania, doprowadzam do zmiany. Biorę odpowiedzialność za zmiany, które chcę wprowadzić do własnego życia bez czekania na ludzi czy sytuacje.

Ludzie, którzy czekają na coś, co się stanie za nich, czekają w ciemności i nadziei, czekają aby to ktoś za nich zdecydował, doprowadzają do marazmu, obwiniania innych i świata za swoje niepowodzenia.

Skaner ma być skierowany na siebie w celu skanowania siebie, a nie innych jak to wiele osób robi. Poznanie siebie i swoich słabości, odkrycie fałszu, zawiści lub gniewu często destrukcyjnie wpływa na osobę skanowaną. Wpłynie tak jeśli z tym pozostanie, bo celem skanowania jest odkrycie i zastąpienie zachowań, umiejętności, przekonań czy wartości, prawda?

Jak chcę to robić na nowo, bo do tej pory błądziłem. Czego chcę się nauczyć, czego powinienem się nauczyć dla poprawy jakości argumentacji. W co potrzebuję wierzyć abym doprowadził do ziszczenia się zaplanowanego celu. Jakie chcę mieć wyniki, oparte na SMART’cie?

Jaki chcę być? Kim chcę być? Jak do tego doprowadzę aby stać się tą osobą, o której marzę i którą widzę za jakiś czas? Jakie jest to nowe życie, w którym będę funkcjonować z moimi nowymi myślami? A do tego ustalam skąd będę czerpać nadzieję i kto mnie będzie w tym wspierać?

Skaner odkrywa karty, które były pochowane w rękawach jak się okazuje z czasem. Skanowanie siebie wymaga odwagi i zaangażowania codziennego. Zwracania uwagi na stare myśli i zastępowanie ich nowymi. Stary system zostaje zastąpiony nowym, lecz tylko Ty możesz do tego doprowadzić. Pytanie czy masz odwagę?