Nienawiść – to opcja działania – ktoś mnie skrzywdził, a przecież nie powinien, więc ja się na nim zemszczę. To powoduje powstanie wewnętrznej ofiary, która zawsze zmierza do odzyskania swojej mocy, czyli myślenia na zasadzie „chcę być silny i zaczynam się mścić na innych”. Tu następuje próba zabezpieczenia się przed następną krzywdą i uznania ogólnikowego poczucia jej wyrządzenia. Jeżeli matka mnie skrzywdziła, to znaczy że, inne kobiety też są do tego zdolne, więc nienawidzić będę kobiet. Nienawidzić znaczy: pogardzać, wyśmiewać, obrażać, szydzić… Inny przykład – policjant, który dokonał czegoś złego na czyimś dziecku będzie uważany za symbol nienawiści i w tej sytuacji każdy policjant dla tej osoby to: pies, zabójca, ktoś wykorzystujący prawo, mundur, pozycję dla władzy i wykonywania samosądów. Lekiem na ten stan jest wybaczenie. Zrozumienie, że życie w tym stanie doprowadza do bólu, smutku i życia w nieustannym napięciu. Rozwiązanie: znajdź fragment w sobie, gdzie nie znajdujesz czystej nienawiści – a potem trzy powody dla których nienawidzisz, czyli przyczyny takiego zachowania w sobie samym. Jak dzięki napastnikowi się zmieniłeś? Czego się nauczyłeś? Należy zrozumieć, że kot miauczy, pies szczeka i jest fawela, gdzie ludzie żyją i próbują robić wszystko, aby polepszyć swój dobrobyt, dlatego handlują narkotykami i porywają. To jest stan umysłu, umiejętność jego wykorzystania : czyli robisz to, co robisz.