Bezpieczeństwo finansowe to podstawa, jeśli znasz piramidę potrzeb Maslow’a to wiesz, że zajmuje pierwsze miejsce. Dla mnie to również istotna kwestia, ponieważ zabezpieczenie materialne mojej Rodziny to jeden z moich priorytetów.
Mówią, że pieniądze szczęścia nie dają. Nie do końca mogę się z tym zgodzić, bo jeśli szczęście to bezpieczeństwo – to owszem, dzięki pieniądzom możemy poczuć się bezpieczni. Nie ma się co obrażać na to, że żyjemy w świecie materialnym. Wielu znanych mi ludzi zaznała w swoim życiu niestabilności finansowej, która w efekcie doprowadziła do zniszczenia związku, frustracji i zmartwienia w obliczu nagłej choroby. Też miałem etap martwienia się o pieniądze. Był to jeden z mroczniejszych etapów w moim życiu, ponieważ niestabilność finansowa bardzo obciążała mnie psychicznie.
Oczywiście nie chodzi o to, by nastawić się tylko na zarabianie pieniędzy, bo to prowadzi do zaniedbań w innych sferach życia – gdy poświęcasz się tylko pracy cierpi Twoja rodzina i bliskie osoby z powodu braku Twojej obecności.
Bardzo istotne dla mnie w życiu jest zachowanie balansu i równowagi we wszystkich obszarach funkcjonowania. Koncentracja na pieniądzach i bezpieczeństwie materialnym jest jednym z tych obszarów. Cieszę się, gdy zarabiam, jednak to nie liczba zer na koncie określa to, jakim jestem człowiekiem i jaką mam wartość. Pieniądze to bonifikata za mój rozwój zawodowy, wzrost zarobków jest proporcjonalny do moich wysiłków, zaangażowania i tego, że rozwijam się. Znam osoby, które gdy staną na portfelu czują się wyższe i wydaje im się, że mogą patrzeć na świat z góry, jednak daleko mi do tych osób, nie utrzymuję z nimi głębokich relacji. Mamona leczy ich kompleksy tylko powierzchownie, bo w głębi nadal są mali. Wolę korzystać z pieniędzy mądrze – inwestować w Rodzinę i we własny rozwój, realizować dzięki nim pasję podróży i sportu oraz wydawać na przyjemności – dobre jedzenie w restauracji, spektakl w teatrze czy koncert.
„Kto nie liczy, temu nie rośnie” – kiedyś usłyszałem takie zdanie, które wiele zmieniło w moim podejściu do pieniędzy. Kiedyś nie wiedziałem, że należy planować wydatki i nie wydawać pieniędzy, których się nie zarobiło, że należy planować zarobki i sprawdzać ich wzrost, który jest uzależniony od codziennej pracy. Gdy zacząłem liczyć, skrupulatnie planować, zacząłem widzieć wyniki.
Oszczędzać nauczyłem się od menadżerów austriackich, którzy wielokrotnie powtarzali: „najpierw zapłać sobie za ciężko przepracowany miesiąc”. Radzili, abym z każdej pensji oszczędzał 15-20% inwestując w programach krótko i długoterminowych. Zwracali też uwagę na zabezpieczenie, jakie powinienem posiadać na rachunku podczas nieprzewidzianej sytuacji kryzysowej. Takie zabezpieczenie powinno stanowić kwotę trzymiesięcznych kosztów życia.
Planowanie sprzedaży oraz określenia zainwestowania oszczędności, które posiadałem pomogło mi w wielu następnych przedsięwzięciach. Inwestycja w rozwój własnych kompetencji poprzez między innymi szkolenia, książki, spotkania z coachem i terapeutką powodowały kolosalne zmiany w moim życiu. To dzięki nim idę dziś w dobrym kierunku.
Koncentracja na pieniądzach to zapewnienie sobie i swojej Rodzinie bezpieczeństwa, przewodnictwa, mądrości i poczucia mocy. Wokół mnie jest duża liczba ludzi, którzy doprowadzili do tego, że posiadają ogromne firmy, kilka nieruchomości z których najmu prowadzą ciekawe życie, ich status społeczny jest wysoki, dzielą się swoją mądrością otwierania kolejnych biznesów oraz charakteryzują się wielką mocą. Już wiele lat temu zauważyłem, że niczym się od siebie nie różnimy, że ich sukces nie jest efektem tajemnej wiedzy, tylko ciężkiej pracy i konsekwentnego działania, również w sferze finansowej. Oczywiście, mają również pewne cechy wspólne dla wszystkich ludzi sukcesu: odwagę, kreatywność, twórczy umysł, konsekwencję, odwagę i wysoko rozwiniętą inteligencję emocjonalną. Czerpałem ze znajomości z takimi ludźmi pełnymi garściami, obserwowałem, uczyłem się i wprowadzałem w życie dobre praktyki. Dlatego dziś i ja mogę z pełną świadomością i odpowiedzialnością powiedzieć – stałem się człowiekiem sukcesu.
Już wspominałem, że balans i równowaga we wszystkich obszarach życia jest dla mnie istotna. Koncentracja na finansach pozwala mi zabezpieczyć dobrobyt swój i Rodziny. Jednak pieniądze w niczym by mi nie pomogły, gdybym nie koncentrował się na moim małżeństwie https://www.tomaszfgrzelak.com.pl/koncentracja-na-malzenstwie oraz Rodzinie https://www.tomaszfgrzelak.com.pl/koncentracja-na-rodzinie
O koncentracji na innych obszarach opowiem Tobie już wkrótce.