Opisane do tej pory stane emocjonalne, publikowane co środę, przez 4 miesiące, maja na celu uświadomienie Tobie stanu, w którym najczęściej przebywasz. Stan Twój ma ogromne znaczenie kiedy reagujesz na impulsy ze świata Cię otaczającego.
Zacząłem od „stresu” i stanu „bezsilności”, bo to on jest najbardziej skierowany do wewnątrz mnie tak, żebym doprowadzał się do autodestrukcji; kiedy idąc po chodniku podczas pięknego, słonecznego dnia potknę się o wystającą płytę, to zareaguję w jeden sposób po upadku; kurwa! nie podniosę się. NIe dam rady. Pierdolony chodnik!
Następnie wchodząc po szczeblach drabiny emocjonalnej, po wyjściu ze stanu bezsilności, będę w tej samej sytuacji – upadku na chodniku – odczuwał „wstyd”. I po upadku już nie pozostanę w stanie poziomym, tylko wstanę ze względu to, czy ktoś nie widział jak się wywaliłem. Bo co sobie o mnie pomyślą, prawda?
Z „poczuciem winy” będzie podobnie.Tym razem będę miał pretensję do siebie; Ale łamaga ze mnie! Zahaczyć o wystającą płytę chodnikową, to tylko taki pojeb jak ja może. Moje przekonania na mój temat są dołujące i nie prowadzą do lepszego stanu.
Idąc dalej odczuwam poczucie „lęku” ze względu na to, że po upadku krwawi mi kolano i boję się o zakażenie. Tu pojawia się obawa o gangrenę, tężec, a może mi nogę utną? Generalnie boję się wszystkiego.
Może też pojawić się „apatia” czyli zgoda na to, jaki jestem. Przewróciłem się? No i co?! Zawsze się przecież potykam, przewracam i tylko ja potrafię wejść w jedyną kałużę na przestrzeni 500 m.
Przełom przychodzi w postaci zdenerwowania, złości na swój stan dotychczasowy i powiedzenia siebie DOŚĆ! Wywalam się i upadam, lecz szybko się podnoszę pełen „złości” i wyzywam na chodnik za zły stan techniczny lub psioczę na Urząd Miasta, za pozostawienie w tak złym stanie chodnika.
W tych stanach emocjonalnych znajdują się ludzie, którzy żyją w swoich małych „domkach” grupach społecznych, w strefie komfortu i poczuciu „lęku” obwiniając szefa, prezydenta i kraj za jego/jej niepowodzenie w życiu. Zastanów się i przeanalizuj swoje zachowanie na podstawie w/w przykładów. Samo uświadomienie sobie, czego się lękam stwarza podstawy do opisania strategi zwycięstwa nad sobą.
Drogę wyjścia z siebie do świata oraz powrót do wewnątrz nowej osoby – nowej świadomości, pokaże Ci już w przyszłą środę.