Komunikacja to prawdopodobnie najważniejsza i najczęściej przydająca się umiejętność w życiu. Z drugiej strony, jest to umiejętność której nie uczą w szkole, w domu rodzinnym też bywa różnie… Nic dziwnego, że na co dzień spotykamy tak wiele problemów, którym można by zaradzić, komunikując się dobrze z drugą osobą…
Jednym ze składników takiej komunikacji jest „komunikat asertywny”.
Często prowadząc warsztaty z komunikacji słyszałem od uczestników, że chcieliby otrzymać do ręki jakieś narzędzie, najlepiej taki „klucz francuski” albo „kombinerki”, którymi można by usprawnić komunikację. Oczywiście byłoby znacznym uproszczeniem twierdzić, że taki „klucz” istnieje i sprawdzi się zawsze – niemniej wg. mnie istnieją pewne uniwersalne zasady, na których można oprzeć swoją komunikację z innymi w trudnej sytuacji. Jedną z możliwości jest zastosowanie metody 3 kroków komunikatu asertywnego:
1 Opisz, to co widzisz…(widziałeś, słyszałeś)
2 Nazwij, to co czujesz…
3 Powiedz, czego potrzebujesz…(oczekujesz…)
Przykładowo:
1 Widzę, że twoje rzeczy leżą tam gdzie je zostawiłeś wczoraj…
2 Źle się z tym czuję (złości mnie to), kiedy potykam się o nie 3 raz dzisiaj…
3 Chciałbym, abyś odłożył je tam, gdzie ich miejsce…
Zwróć uwagę, że w komunikacie asertywnym nie ma OCENY, mówimy tylko o FAKTACH oraz o swoich UCZUCIACH i POTRZEBACH.
Stosujemy zasadę NIE KOP czyli:
• nie KRYTYKUJ
• nie OCENIAJ
• nie PROWOKUJ (PONIŻAJ)
W efekcie zapobiegamy już na wstępie wielu możliwościom powstania konfliktu. Oczywiście, można sobie wyobrazić sytuację, w której metoda 3 kroków mimo swojego zastosowania i wyraźnego wypowiedzenia wprost nie przynosi rezultatów. Możemy wtedy dodać krok 4:
4. Poinformuj o konsekwencjach…
Czyli wracając do naszego przykładu powyżej, jeśli po pierwszym wyrażeniu komunikatu nic się nie zmieniło, powtarzamy go jeszcze raz dodając informacje o konsekwencjach nieposłuchania naszych oczekiwań:
4. jeśli tego nie zrobisz to… (i tu adekwatnie do naszego systemu wartości i możliwości realizacji danej konsekwencji…) np.:
- Będę zmuszony powiadomić kierownika, tatę, mamę, babcię…
- Wrzucę je do kosza
- posprzątam sam, ale ni będę mieć czasu żeby Ci pomóc później …..