Aktywne słuchanie polega też na tym aby dać odczuć rozmówcy, że nie tyle rozumiesz (sfera intelektu) co czujesz (sfera emocjonalna) wypowiedziane jego słowa. Nie odnosisz się do rozumu, tylko do emocji, przez które Twój rozmówca probuje się porozumieć. Jeśli tego nie zrobisz prawidłowo i Twoje słowa będą szły z rozumu, a nie emocji, to nie dojdziecie do porozumienia.
Korzyść z tej techniki to przede wszystkim postawienie lustra dla rozmówcy, przydatne to jest zwłaszcza w przypadku rozmów o trudnych sytuacjach, doświadczeniach lub emocjach.
- Słyszę, że ta sytuacja wywołuje w tobie smutek.
- Słyszę, że ta sytuacja wywołuje w Tobie zdenerwowanie.
- Czuję, co przeżywasz w związku z…
Pamiętaj, że nie zawsze „zrozumieć” to „zgodzić się”. Czasem rozmówca potrzebuje kogoś tylko do tego aby go wysłuchał empatycznie i poczuł co przeżywa i co się nim dzieje. To ważne w dzisiejszym świecie gdzie większość jest tak zabiegana, że trudno jest poświęcić chwilę uwagi.
Odzwierciedlanie uczuć to słuchanie na wyższym poziomie świadomości dlatego jest piszę o tej technice jako siódmej, a nie pierwszej czy drugiej. Zacznij od początku i wcielaj w życie techniki, o których tu napisałem, a poczujesz i usłyszysz jak świat wokół Ciebie się zmienia.
