Prowadząc swój biznes od 1999 roku nabyłem doświadczenie, którym teraz się dzielę z Tobą. Poznałem ograniczenia wpływając na moją niemoc twórczą. Doznałem bólu i cierpienia z powodu braku wiedzy i pomocy od zaufanych ludzi wokół mnie. Doznałem też pomocy od takich, którzy nie wykazywali tej chęci wcześniej, lecz najważniejsze było dla mnie zajrzenie w głąb siebie.
Pięć dysfunkcji i funkcji pracy w kierunku osiągnięcia celów uzmysławia i określa zarówno powody jak i sposoby realizacji planu, działania, celu lub jej braku tego wszystkiego. Wygląda to tak:
5 dysfunkcji, w której skład wchodzi:
- Brak dbałości o wyniki. Ważne jest aby znać liczbę, którą mam osiągnąć, z której mam się rozliczyć, która jest miernikiem mojej efektywności, która potwierdza moje umiejętności…
- Unikanie odpowiedzialności. Szukanie powodów dla których nie mogę osiągnąć zakładanych wyników sprzedażowych np. Występuje tu brak wzięcia odpowiedzialności za swoją pracę, możliwości i chowanie się przed sprawdzeniem efektów.
- Brak zaangażowania. Wynika z braku przekonania do produktu lub usługi, a już najgorsze kiedy jest wzięte na siebie (ja się do tego nie nadaje). Zaangażowanie jest z poziomu emocji, nie umysłu.
- Strach przed konfliktem. Konfliktem z samym sobą, z szefem, zespołem, który szuka rozwiązań, a moje ego nie pozawala mi przyznać im racji.
- Brak zaufania. Najczęściej do samego siebie, że dam radę. Tu Troll trzyma Cię mocno i poddusza kiedy chcesz uwierzyć w sprawczość.
5 funkcji, to:
- Odpowiedzialność. Wzięcie odpowiedzialności za plam, za cel, za osiągniecie i zysk finansowy. Nie wiem jak ale to ja doprowadzę do… zarabiania co miesiąc takiej kwoty, ten produkt lub tę usługę ja biorę na siebie.
- Chęć podejmowania decyzji. Nie czekam na decyzyjność szefa czy firmy tylko sam działam i będę z tego rozliczany. To co zrobiłem, to była moja decyzja, a nie że ktoś mi kazał. Jestem z tego dumny.
- Pełne zaangażowanie. To wczesne wstawanie. To sumienność w kontrakcie. To prawidłowe odżywianie się. To wykonywanie swoich obowiązków sprzedażowych i robienia ponad to więcej.
- Otwartość na wymianę informacji. Pytam jak to zrobić i czego mam się jeszcze nauczyć. Spotkania z mentorem, coachem i psychoterapeutą w celu pracy nad sobą, a nie nad sposobami manipulacji innymi. Otwartość na sugestie osób, które są dla mnie autorytetem.
- Zaufanie. Że dam radę i to to ode mnie zależy jakość wykonanej pracy i codziennego działania. Ufam sobie i wierzę na podstawie wcześniejszych sukcesów. Lecz gdy zaczynałem, poparte to było wiarą innych we mnie.
Określ w sowim zeszycie do zmiany siebie, co – kto jest przyczyną niepowodzeń. Przyznaj co jest do zmiany i które kompetencje chcesz, a które musisz rozwijać aby… no właśnie aby co. Pamiętaj, że warto.