Jeżeli masz potrzebę wyładowania swoich emocji na worku treningowym, albo dania komuś w mordę, to ten mechanizm stosowany jest właśnie przez Ciebie. Żyjesz w poczuciu napięcia i ciągłego stresu, przeżywasz strach i niepewność.
Żeby wyrazić nieuświadomione impulsy doprowadzasz do aspołecznych zachowań; jesteś uzależniony od sexu, bo w ten sposób wyładowujesz swój stres więc obsesyjnie się masturbujesz. Rekompensujesz sobie w ten sposób poczucie wszechmocy i pewności siebie. Rozładowujesz problemy emocjonalne podrywając nowych partnerów seksualnych w celu rzekomego zaspokojenia swoich potrzeb seksualnych.
Tracisz kontrolę nad swoim zachowaniem i postanawiasz to zmienić. Najczęściej popadasz ze skrajność w skrajność; przestajesz się masturbować lub często uprawiać przelotny sex i z poczucia wstydu zaczynasz się przesadnie modlić lub poddajesz się intensywnym religijnym rytuałom.
Napięcie to ciągle powoduje poczucie nadmiernej siły i pewności siebie. Zacznij zwracać uwagę na swoje zachowanie w stresujących Cię sytuacjach w celu zdiagnozowania potrzeby odreagowania. Jeśli już się karzesz na przykład; pozbyłaś się seksu i teraz często uczęszczasz do kościoła na msze, pielgrzymki i jesteś bardzo bogobojna, to znajdź równowagę i wejdź w nowy związek dzieląc jedno i drugie.
Troll szuka ujścia emocji i wyszukuje dla Ciebie rozwiązania. Nie potrzebujesz tego, co zostanie już uzmysłowione i odkryte. Przejmij nad tym kontrolę i zacznij żyć kierując nadmiar energii we właściwą stronę.