Przeświadczenie, że można odnieść sukces zawodowy robiąc to, czego w gruncie rzeczy się nie lubi, jest ogromnym błędem. To tak, jakby wziąć ślub z osobą, której się nie kocha – nie będzie z tego szczęśliwego małżeństwa.
Jednym z warunków osiągnięcia sukcesu jest połączenie pasji z możliwością rozwoju osobistego oraz zarabiania godnych pieniędzy. Pięknie ujął to Pablo Picasso, mówiąc, że kiedy pracuje to odpoczywa i jest w pełni spełniony, a kiedy bawi gości, to się męczy.
Daleko mi do Picassa, jednak koncentruję swoje siły na odnalezieniu tego, co pobudza moją kreatywność, co mnie ekscytuje i spełnia, jako człowieka. Co pozwala mi wykorzystywać moje kompetencje i rozwijać nowe. Dla urozmaicenia staram się wnosić do do mojej pracy sporo elementów zabawy. Bo lubię się cieszyć z tego, co robię.
Cieszę się, gdy w poniedziałek budzik dzwoni o 5.30. Zaczyna się nowy dzień, nowy tydzień, pełen nowych możliwości. Ciekawi mnie, co mnie spotka, kogo spotkam i kogo natchnę nową nadzieją do realizacji pasji i celów. Wchodzę z uśmiechem w ten dzień. Pomyślisz: „co za głupek, cieszy się, że idzie do pracy”. To jest element mojego luksusu – praca jest spełnieniem, a nie smutną koniecznością. To przewaga tych, którzy odkryli, co ich cieszy w życiu. Pracują i zarabiają a jednocześnie dobrze się bawią. Z takiej perspektywy życie jest jedną wielką i niekończącą się zabawą. Nie nazwiesz tego pracoholizmem, prawda?
Pamiętaj, że nie miałem tego od razu. Nie zawsze wiedziałem co i jak chcę robić. Do punktu, w którym jestem doszedłem ciężką pracą, poszukując swojej drogi. Znalazłem. Ty też możesz. Pomógł mi w tym coach, pomogła moja ukochana Żona. Nadal ciężko pracuję nad sobą i nad własnym systemem przekonań, by nie zgubić z oczu celu i nie zejść z obranej drogi.
Radość z pracy, to radość z życia. Frustracje zawodowe przenosimy do domu i one rujnują atmosferę w naszym azylu. Dlatego poszukiwanie zawodowego spełnienia jest tak ważne. Z drugiej strony bardzo istotny jest wentyl bezpieczeństwa – w moim przypadku to systematyczne treningi i praca z ciałem. Zmniejszanie kortyzolu i podnoszenie endorfin – hormonów szczęścia.
Miej w świadomości moc własnych możliwości, zdecyduj się brać odpowiedzialność za swoje wszystkie czyny i działania oraz uwierz w swoje powodzenie. Nie sugeruję, abyś stał się pracoholikiem, lecz wierzę, że wzbogacisz i urozmaicisz swoją pracę, jeśli znajdziesz to, co kochasz i wniesiesz do swoich codziennych obowiązków radość i odrobinę zabawy.