Analiza transakcyjna
Analiza transakcyjna została stworzona przez Erica Berne’a na początku lat 60’tych jako metoda opisująca komunikację. Bern twierdzi, że na nasze Ja składają się 3 osoby; rodzic, dorosły i dziecko. 
 
Co ciekawe, codziennie do głosu dochodzą trzy części Ja i każda z nich ma wpływ na to, jak się zachowujesz. Twój sposób porozumiewania się z innymi będzie przybierał wyraźne różne formy w zależności od tego, jaką wewnętrzną rolę przybierzesz. Nie robisz tego świadomie, nie podejmujesz decyzji, że teraz będę córeczką dla męża, synkiem dla żony, dorosłym dla syna czy rodzicem dla dzieci. Po prostu w to wchodzisz. 
 
Wielu moim klientom polecam książkę po tytułem „W co grają ludzie” i po przeczytaniu jej zaczynamy pracować. Bo przeczytaniu tej książki zauważysz w co grasz każdego dnia z żoną, mężem, partnerem czy współpracownikami. 
 
Jako rodzic posiadasz ogromny zbiór reguł, moralnych zasad i instrukcji, w które zaopatrzyli Cię rodzice. Zostały oni nagrane na Twojej wewnętrznym dysku, prawdopodobnie podczas pierwszych  5 lat Twojego życia i odtwarzane są przez całą jego resztę. Nagranie to zawiera prawie wszystko, co kiedyś usłyszałaś od rodziców. To każde ich stwierdzenie, każda ulubione powiedzenie; Nie bądź takim leniem.. Nie przechwalają się, bo… Głupi jesteś, ty będziesz…. Bogaci to złodzieje, a politycy to oszuści… Szef Cie oszuka i wykorzysta…. Czarny kot przebiegający Ci przez drogę to pech. Znasz to prawda, skąd? 
 
Kiedy już wiesz, że jesteś w roli rodzica, to teraz zauważ, że używasz w tedy sformułowań takich jak; zawsze, nigdy, przestań oraz nie – które często słyszałaś od swoich rodziców, prawda?
 
Jako dziecko masz chęć poznania, dotykania i doświadczenia czegoś nowego. Bo dziecko spragnione jest odkryć i sensacji. Lecz to także produkt bezarprobaty, kar i negatywnych uczuć, będących wynikiem konfrontacji rodzicielskich nakazów. Bardzo wcześnie pojawia się jako rezultat trudnej do pojęcia i przerażającej dla dziecka dezaprobaty, która systematycznie zatruwała Twoje dziecięce doświadczenia, prawda?
 
Twoje wewnętrzne dziecko, to ta część w Tobie, w której znajdują się emocje; miłości, radości, uwielbienia, a także lęku, złości i poczucia niesprawiedliwości. Tu wyrażasz się w sposób jaki jak; Nienawidzę…, Nie chcesz tego robić…, Dlaczego muszę…, Nie zrobię… i się buntujesz lub obrażasz. Więc kiedy się obrażasz to teraz szybko rozpoznasz, że jesteś w roli dziecka. 
 
Dorosły zaś, to rola odpowiedzialna i świadoma swojego zachowania. Zachowuje równowagę pomiędzy intensywnymi uczuciami i potrzebami dziecka a zasadami rodzica. To zadania Twojego wewnętrznego dorosłego. Tu przetwarzasz dane z otoczenia i przekonań, które uświadamiają Ci, co się dzieje wewnątrz i na zewnątrz Ciebie. Dorosły podejmuje decyzję, a Dziecko i Rodzic reaguje. 
 
Dorosły, który nie jest zdominowany przez żadną ze swych ról, zna potrzeby Dziecka i świadomego Rodzica i potrafi funkcjonować niezależnie od nich. 
Jakiego rodzaju transakcje dochodzą w Twoim życiu oraz których używasz dowiesz się z następnych części w kolejne środy. Zapraszam bo warto je poznać z powodu lepszego stanu życia.