5. Przemieszczenie

Rozładowuje strumień uczuć, na obiekty mniej zagrażające niż te, które pierwotnie wzbudziły te uczucia. Tutaj wybieram alternatywę dla swojego działania – zachowania, tylko pozornie likwidując problem.
 

Paliłem papierosy, które pomagały mi radzić sobie ze stresem. Uzmysławiam sobie, że paleniam rujnuję swój organizm i je rzucam, ale problem ze stresem pozostaje, więc zaczynam sięgać po przekąski; podjadam częściej i więcej w efekcie czego tyję. Przemieściłem stres nie konfrontując się z nim.
 

Stosuję ten mechanizm, ponieważ nie potrafię rozwiązać problemu, który polega na uciekaniu od emocji i lęku przed ich przeżyciem. Zamienił stryjek siekierkę na kijek – nałóg został tylko, że w innej formie. Realizuję się w świecie zewnętrznym mając wrażenie, że coś dobrego zmieniłem – trafiając z deszczu pod rynnę.
 

Jestem wściekły na innych i wyobrażam sobie ich nieszczęście. Przemieszczam agresję do szefa na żonę i krytykują ją za niesmaczny obiad dając upust moim wypieranym emocjom. Nadal realizuję mój gniew i złość tylko teraz na innych wrogach.
 

Zauważam czego dokonuje mój Troll i w jaki sposób próbuje mi pomóc tą grą. To kolejny mechanizm uciekania od swoich emocji, które należy przeżyć i zaakceptować takimi, jakimi są. Przestaję oszukiwać samego siebie i dostrzegam momenty przemieszczeń coraz częściej w różnych sytuacjach mojego życia.